www.kronikireichen.fora.pl

Fux

*Przyjechał do domu z podrózy służbowej do Polki gdzie tam się spotkał z tamtym MM i jego pracownikami. Gdy wrócił to dowiedział się wszystkiego co się działo w kraju i domu.*

Sophia Malkin

*Wyszła z jakiegoś pokoju, gdzie czytała książki i wybrała się na poszukiwanie kuchni. Strasznie była głodna. Przez cały czas myśli o tym, co powiedziała jej Cen... o jej dziecku. Znowu dyskretnie pogładziła się po brzuchu, ale raptownie zajęła ręce czymś innym.*

Fux

*Wychodząc z gabinetu natknął się na gościa Cen.*Dzień dobry. Tu masz mapę domu.*Podał jej.*Dowiedzenia.*Poszedł do MM.*

Sophia Malkin

*Spojrzała ze zdziwieniem na tajemniczego mężczyzne i wzięła od niego mapę. Przestraszyła się, że wiedział co będzie jej potrzebne właśnie w tym momencie.* Dzień dobry... i do widzenia *dodała i obejrzała się za nim.*

Fux

*Wrócił do domu z MM i wszedł do kuchni*

Sophia Malkin

*Błąka się po korytarzach, aż w końcu spojrzała na mapę. Ruszyła w kierunku, który wskazywała mapa.* Tralala *Mijała po drodze lustro, więc się cofnęła i poprawiła włosy, pomalowała usta na czerwono i z uśmiechem ruszyła dalej.*

Fux

*Lubi gotować więc zaczął gotować danie.*

Sophia Malkin

*Po paru minutach wchodzi do kuchni.* O, witam ponownie. *Powiedziała do nieznajomego. Położyła mapę na blacie i usiadła obok rozglądając się dookoła.*

Fux

*Powrzucal składniki i siadł koło niej.* Dzień dobry. Zapomniałem się przedstawić. Andre Fux Minister Magii w Berlinie i właściciel tego domu. Tą mapke zapomniałem ci zostawić przed wyjazdem do Polski i teraz ci dałem. Jesteś znajomą Cen więc możesz zostać ile chcesz i z czego chcesz oprócz biblioteki i pracowni eliksirow które są zamknięte. Jeśli będziesz chciał skorzystać z tych dwóch pomieszczeń to powiedz to zobaczymy co się da zrobić.*Wyjaśnił*

Sophia Malkin

*Skąd on wiedział o bibliotece? -spytała samą siebie, ale grzecznie odpowiedziała.* Jestem Sophia Malkin i pochodzę z Pendle. *Powiedziała skromnie myśląc o małej chatyńce, w której mieszka z ciotką.* Miło mi Pana w końcu poznać. *Uśmiechnęła się.* Dziękuję za zaproszenie. Co do biblioteki, to znalzłam jakąś półkę z książkami.

Fux

Na parterze jest biblioteka dostępna dla wszystkich zaraz naprzeciw schodów na górę. Druga jest biblioteka co o niej mówiłem jest dostępna za mą zgodą bo są tam cenne,drogie,zadkie,itp. książki. Tylko daj słowo to dam dostęp do tamtej koło mego gabinetu.*Wyjaśnił.*

Sophia Malkin

Wystarczy mi jedna biblioteka, Dziękuję. *Uśmiechnęła się ciepło i wstała, by zaparzyć wodę na herbatę.*

Fux

Slyszalas o mojej przeszłości coś??*Zapytał.*

Sophia Malkin

Nie. *Odpowiedziała krótko i rozejrzała się w poszukiwaniu kubka.*

Fux

Kubki są w szafce na górze koło zlewu.*Magią bezrozdzkowa przywołał jej dwa kubki.*Chodziłem do Hogwartu i zostałem aurorem. Gdy miałem 20 lat z moim partnerem byliśmy na Majorce z misją gdzie dostałem harpunem w brzuch i wpadłem do morza. Straciłem pamięć a w kraju nie wiedzieli o tym. Poznałem w szpitalu moją żonę. Pracowałem jako tajniak i zdobyłem mego psa Ręką. W wieku 25 lat odzyskałem pamięć i wróciliśmy do kraju. Byłem aurorem, dyrektorem, a teraz jestem MM. Mam 3 dzieci.*Skończył opowiadać.*