www.kronikireichen.fora.pl

Meromes

*Spacerował po ogrodzie Reichen rozmyślając. Musiał niedługo się podjąć kolejnej misji, równie ryzykownej co wszystkie misje Etchanich. Nie rozumiał czemu Anaward ani Montros nie wezmą jakiejś z nich.*Tak bardzo mi cię brakuje Tyronnenie.

Cenefii · Administrator

*Śmigłowiec leciał nad ogrodem robiąc hałas.*Krążymy wokół zamku.* powiedziała Cen.*Nie przeszkadzać mi bo jeszcze kogoś zamorduję niechcący.* powiedziała Cen. Sura spojrzał przez okno.*Na przykład twojego Mistrza?

Meromes

Hetash enkur vulit midur nesh.*mruknął cicho*Vitus nexis emulit va.

Fux

Ja siedzę cicho.*Powiedział.*

Meromes

Tyronnen! Nemis endur turimosis eminis quindus temura hic!*krzyknął patrząc w niebo*Enuramit vicus quendus eminis! Tyronnen! Simus endi Constantine veritanus montrisu!

Cenefii · Administrator

Lądujemy.*powiedziała Cen. Delikatnie zaczęła lądować śmigłowcem pośrodku ogrodu.*Daj się pobawić kółkiem?*Sura dorwał się do kierownicy.*Sura!*Wrzasnęła Cen. Helikopter zaczął niebezpiecznie lawirować.*

Meromes

*Spojrzał z pogardą na śmigłowiec i wyciągnął w jego stronę rękę zamykając oczy. Nie minęła chwila, a maszyna stanęła w miejscu będąc okolona jakgdyby polem magnetycznym.*Kiedy oni się nauczą w końcu latać.*mruknął*Tormenta! Quieius temura enduris va!

Fux

*Przejął stery przelanczajac stereownosc na swą stronę.*Śledź spokojnie bo zabije Saro

Cenefii · Administrator

*Śmigłowiec stanął w miejscu. Nagle poczuła dreszcze.* Niczego nie dotykać.* powiedziała Cen i odepchnęła Surę. Usłyszała krzyk Meromesa.* Widzisz co narobiłeś?* delikatnie odepchnęła wujka.*Pole magnetyczne.

Meromes

*Oblizał usta patrząc na maszynę. Zacisnął dłoń w pięść i uśmiechnął się lekko.*Qui numis entui.*mruknął i po chwili wykonał ruch ręką jakby rzucał z całej siły piłeczkę. Śmigłowiec odleciał ze sporą prędkością do tyłu.*

Cenefii · Administrator

Uwaga!*Cen krzyknęła i próbowała złapać kontrolę nad maszyną.* Siedzieć w miejscu i nie ruszać się. Mój Mistrz lubi takie zabawy.

Fux

*Pomagał jej jak może drugim sterem.*

Cenefii · Administrator

*Sytuacja była opanowana. Cen była skupiona. Sura latał pod postacią nietoperza i piszczał.*Spokój.

Fux

*Zmienił się w pantere śnieżna i warczal na nietoperza aż wyladuja.*