|
|
*Piła drinka przez ten czas i myślała już w co się ubrać na wesele.* |
|
|
|
|
Nie szkodzi. *Uśmiechnęła się.* Czekaj, będziesz cały czas w tym mundurku chodził ? *Spytała śmiejąc się pod nosem.* |
|
|
|
|
*Wzięła od niego drinka i upiła łyk.* Co mam Ci wybaczyć ? *Spytała nie rozumiejąc go.* |
|
|
|
|
Dobra, dobra. *Wypiła resztę drinka i podała puste szkło Tomowi.* Zrobisz mi jeszcze jednego ? *Spytała ładnie się uśmiechając.* |
|
|
|
|
*Popatrzyła na niego jak na klauna.* Ubranka po dzieciach, serio ? *Skwaszona mina i dwiema rękami wskazała na swoje ciało.* A widać żebym kiedykolwiek rodziła ? Nie, tego Wam nie dam. Wymyśl coś inne ... |
|
|
|
|
*Wzięła od niego drinka i upiła łyczek.* Dobry Ci wyszedł. *Uśmiechnęła się i zaczęła czytać zaproszenie, które właśnie jej podał.* Ulala... Teraz tylko muszę znaleźć osobę towarzyszącą. Przyjdę, a du ... |
|
|
|
|
Wal śmiało, ale wcześniej zrób mi porządnego drinka. *Uśmiechnęła się do niego.* |
|
|
|
|
Witaj Tom i... przepraszam. *Zrobiła smutną minkę i weszła do środka.* Ale sam przeznaj, że wyglądasz w nim śmiesznie. *I znowu zaczęła się śmiać.* |
|
|
|
|
*Niestety, ale pierwsze co zrobiła, gdy zobaczyła Toma w tym dziwnym wdzianku, to wybuchła śmiechem.* Przepraszam Tom, ale co Ty masz na sobie ? *Spytała ciągle się śmiejąc.* |
|
|
|
|
*Nagle pojawia się przed drzwiami domostwa Toma. Grzecznie zapukała do drzwi.* |
|
|
|
|
Do zobaczenia. *Odpowiedziała i poszła do swojego pokoju czytać książki.* |
|
|
|
|
*Przyjęła kwiaty z uśmiechem.* Dobrze. *Wstała i ruszyła w kierunku motoru. Założyła kask i usiadła na tylnim siedzeniu.* |
|
|
|
|
*Zdziwiona popatrzyła na kwiaty.* Hm... to takie... niespotykane. Dopiero co się poznaliśmy, ale dziekuję. *Uśmiechnęła się.* |
|
|
|
|
*Przyglądała się mu.* Jak to jest być lwem ? *Spytała zamyślona.* |
|
|
|
|
*Usiadła na kocu obok.* Umiem zabijać. *Odpowiedziała cicho i spojrzała na spokojną taflę jeziora.* Znam też parę sztuczek zgrozy. *Dodała po chwili namysłu.* A Ty ? *Spytała Toma.* |
|
|
|